Szybkim trybem nauki minal juz tydzien. Duzo niemieckiego oraz matematyki. W sumie w mojej szkole czuje sie jakbym uczyla sie w niej od zawsze. Jak tylko przypomne sobie podstawowy poziom nauczania odrazu probuje myslami odwiesc od tego tematu. Nie przepadalam za tametejszymi spodobami nauki. Mimo ,ze tu mam stasznie duzo jezyka nirmieckiego i czasem na lekcjach nie rozumiem nauczyciela i innych uczniow poslugujacych sie tym jezykiem i tak czuje tu sie idealnie. Na przedmiocie landescholde jest najsmieszniej poniewaz na tych lekcjach uczymy sie z panem Thomasem o kulturze niemiekiej oraz bawimy sie w parlament niemiecki. Zawsze kazdy dzieli sie swoimi pogladami. A u was jak poczatki?
Hah, świetne jest te pierwsze zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
palyna-paulina.blogspot.be
fajne fotki
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://littelsweetcoook.blogspot.com/